Baka telefon, sen i ja

Konnichiwa!

Byłabym sobie jeszcze pospała ale nie, bo głupi telefon domowy mnie obudził. Wrr... a potem na komórkę jeszcze D dzwonił. Nie dadzą mi się wyspać, no naprawdę a poszłam o 00:30 spać bo jeszcze jakiś film w TV oglądałam. Komputer mi szwankował bo co pół godziny się sam wyłączał :/ 

A w moim łbie tylko rachunkowość i rachunkowość, siostra mojego chłopaka mi pomaga ogarnąć ten dziwny przedmiot, żebym jak pójdę dalej studiować to coś umiała(szczerze mówiąc nie umiem nic i jestem pod tym względem naprawdę Baka*!)

Miałam dziś naprawdę głupi sen. Było tak. Wracałam do domu i w swoim ogródku zobaczyłam,że leży mój pies i na ciele ma taką okropną ranę szarpaną. Pobiegłam do domu, wzięłam wodę utlenioną i próbowałam go polać ale mi uciekał. W końcu mi się udało i ta rana od tej wody zaczęła tak pienić i on znowu upadł i na moich oczach przeobraził się w człowieka. Gdy znów go polałam utlenioną w jego już ludzkich oczach widziałam ból i smutek a potem... Przyszedł brat i mnie obudził -_- Koniec!

Dalszy ciąg zdjęć z koncertu.

Płaczący maknae. Smutne takie :(

 źródło

Lider w kujonkach :D 

Ciekawe czy w szkole tez był takim kujonem xD

 źródło

Awrrr... Minho i ta czerń!

Swoją drogą miałam nadzieję,że na scenę wniosą materac, ustawią poprzeczkę i będą kazali Minho skakać xD (niedoczekanie moje kekeke)

 źródło

Faszionista(tak to się spolszcza?xD) Key.

Słodziak z naszego Kijka :D Zachwyca mnie to zdjęcie <3

 źródło

I to już chyba tradycja na moim blogu, że zdjęcia tego pana zawsze są na końcu xD

Czemu? Nie wiem xD

Ale sami spójrzcie na to piękno w nim tkwiące *-*. Ja się rozpływam przy nim.

(nie dam sobie ręki uciąć ale wydaje mi się,że to podczas śpiewania "Y si fuera Ella")

źródło

*Baka-z japońskiego głupek