Lipiec rozpoczęłam bardzo pomyślnie. Najpierw skończenie studiów a potem długo wyczekiwany wyjazd nad polskie Morze Bałtyckie. Razem z narzeczonym znaleźliśmy tanią ofertę w internecie w wyniku czego wybraliśmy się na kilka dni do Jastrzębiej Góry.
Ode mnie z domu wyjechaliśmy koło 7 rano,na miejscu byliśmy koło 13. Pierwszy raz w życiu jechałam autostradą A1 i było to dla mnie coś nowego.
bilecik jaki pobiera się przy wjeździe na autostradę
Pogoda bardzo nam dopisała. Było mega gorąco, ale woda w Bałtyku już nie była tak ciepła xD
Mimo to,razem z chłopakiem postanowiliśmy się wykąpać, w końcu nad morze nie jeździ się co dnia.
A jednym z moich marzeń było napisać właśnie to na plaży<3
A na koniec pochwale wam się,że dostałam pracę co mnie bardzo cieszy,bo już miałam dosyć bezczynnego siedzenia w domu i marzyłam,żeby iść do pracy.
Kolejny post wakacyjny kiedyś się pojawi xD
Moja kochana Jastrzębia<3
OdpowiedzUsuńNigdy nie byłam nad morzem, ale mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę! :)
OdpowiedzUsuńamcia-blog.blogspot.com
Gratuluję pracy ;D miłych wakacji~
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńSame wakacje nad morzem są tym co chyba każdy z nas lubi. Nie dość, że mamy taką możliwość iż posiadamy dostęp do morza to niektóre plaże naprawdę zasługują na miano najlepszych. Zresztą jeszcze miałem okazję zapoznać się z https://livemorepomerania.com/ jak wiele innych zalet ma całe pomorze. Jednym słowem jest to miejsce o wielu możliwościach.
OdpowiedzUsuń