środa, 24 września 2014

K-pop Festiwal w Warszawie!



Ach co to był za szalony dzień!
13 września w Centrum Kultury Korei w  Warszawie odbyła się kolejna edycja K-pop Festiwal, na którym nie mogło mnie zabraknąć! Był to mój pierwszy festiwal,więc tym bardziej byłam wszystkim oszołomiona. W godzinach popołudniowych grupka fanów SHINee ubrana w fandomowe,niebieskie koszulki spotkała się pod Pałacem Kultury i Nauki by wspólnie udać się do CKK. Pogoda dopisywała,było słonecznie i momentami gorąco,ale na szczęście wiał leki wiatr.
Gdy już dotarliśmy na miejsce w CKK trwało akurat jeszcze spotkanie z zespołem VIXX (przez zasłonięte okna co niektórzy z nas próbowali zobaczyć któregoś z chłopaków xD).Gdy tylko pojawiła się informacja,że chłopcy opuszczają budynek wszyscy ustawili się przy środkowym wyjściu by choć na chwilę zobaczyć któregoś z chłopców. Niestety osoby(w tym jak) stojące właśnie przy środkowym wyjściu zostały wykiwane ponieważ zespół wyszedł przednimi drzwiami. Taki tam kaprys menedżera.
Kilka minut przed 18 mogliśmy w końcu wejść do środka. Każdy z uczestników dostał przy wejściu t-shirt. Ludzi było mnóstwo,ciężko było się pomieścić. Gdy wybiła 18 na scenę weszła prowadząca festiwal -Koza -prezenterka w radiu Aoi. Kilka słów na temat festiwalu od niej samej i od dyrektora CKK. Chwilę później na ekranie pojawiły się pozdrowienia z okazji festiwalu m.in od zespołu Led Apple(który nie dawno u nas był). W sumie główną atrakcją całego festiwalu był cover dance. 
My Szawole dzielnie i wytrwale kibicowaliśmy grupie tanecznej TNT,która zatańczyła układ do "Everybody" SHINee. Wspólne fanchatsy,machanie lighstickami i okrzyki na całą salę niczym na koncercie xD W trakcie obrad na scenę wyszła prześliczna Koreanka i tancerka Macy, która zaprezentowała kilka układów. Ja byłam w takim szoku gdy tylko zobaczyłam jak ona się rusza. Ile bym dała żeby umieć tak tańczyć. Wyniki cover dance były takie,że TNT wytańczyli sobie zwycięstwo a nagrodą były m.in bilety na koncert VIXX. Nasza grupka fanów SHINee nie kryła radości z ich wygranej! :D
Po konkursie tanecznym zaczęła się impreza-dyskoteka a w przerwach miał miejsce quiz z nagrodami. Nie wiem jak długo jeszcze trwała dyskoteka bo przed 24 wraz ze swoją grupką zwinęliśmy się do domu.

Moje wrażenia?Było naprawdę super. Poznałam nowych ludzi, w tym wspaniałą i niesamowitą Lizz Kaviste,która wykonała szablon na LeeMinHoPoland. Gdy podeszła do mnie i się przedstawiła byłam w szoku a jednocześnie się cieszyłam,że w końcu poznałam tą zdolną dziewczynę,która robi takie piękne szablony.
Atmosfera była naprawdę fajna a piosenki puszczane na imprezie były jednak nie dla mnie,gdyż aż wstyd się przyznać prawie żadnej nie znałam LOL. A teraz trochę zdjęć autorstwa Kasi


                                        SHINee Poland and Inspirt Poland <3 <3

                                                  Z moją imienniczką Kasią :D


                                                Zwycięzcy cover dance-grupa TNT



niedziela, 27 lipca 2014

Wakacje nad morzem część II

Nasz pobyt nad morzem nie ograniczał się tylko do Jastrzębiej Góry,ale też do innych nadmorskich miast. Jako,że w Gdańsku już byłam,postanowiliśmy odwiedzić Gdynię,gdzie zobaczyliśmy m.in Akwarium Gdyńskie,jakiś pomnik xD i znane wszystkim statki "Dar Pomorza" i "Dar Młodzieży"

Akwarium w Gdyni ma już ponad 30 lat i  można w nim zobaczyć wiele gadów,płazów i ryb m.in z Afryki, Europy czy Ameryki Północnej.Akwarium jest podzielone na kilka części, dzięki czemu łatwo się zorientować z jakiego terenu oglądamy dane stworzenia. Przyznam,że w bardzo mi się podobało w akwarium. Zobaczyłam z bliska wiele gatunków ryb o których nie miałam pojęcia,a największą atrakcją dla mnie był węgorz elektryczny, pirania i anakonda.
takie tam z dinozaurem xD





A najmilsze zaskoczenie jakie spotkało mnie w Gdyni było takie,że zobaczyłam dwa słynne polskie statki o których często można usłyszeć w telewizji.

"Dar Pomorza"

 "Dar Młodzieży"

środa, 16 lipca 2014

Wakacje nad morzem część I

Lipiec rozpoczęłam bardzo pomyślnie. Najpierw skończenie studiów a potem długo wyczekiwany wyjazd nad polskie Morze Bałtyckie. Razem z narzeczonym znaleźliśmy tanią ofertę w internecie w wyniku czego wybraliśmy się na kilka dni do Jastrzębiej Góry.

Ode mnie z domu wyjechaliśmy koło 7 rano,na miejscu byliśmy koło 13. Pierwszy raz w życiu jechałam autostradą A1 i było to dla mnie coś nowego.
bilecik jaki pobiera się przy wjeździe na autostradę


Pogoda bardzo nam dopisała. Było mega gorąco, ale woda w Bałtyku już nie była tak ciepła xD 
Mimo to,razem z chłopakiem postanowiliśmy się wykąpać, w końcu nad morze nie jeździ się co dnia.

A jednym z moich marzeń było napisać właśnie to na plaży<3

A na koniec pochwale wam się,że dostałam pracę co mnie bardzo cieszy,bo już miałam dosyć bezczynnego siedzenia w domu i marzyłam,żeby iść do pracy. 
Kolejny post wakacyjny kiedyś się pojawi xD

czwartek, 3 lipca 2014

Zdałam

Nawet nie wiecie jaka to radość gdy znów mogę bez żadnych problemów powrócić do pisania bloga. Strasznie tęskniłam za pisaniem,ale teraz na jakiś czas wróciłam,co mnie bardzo cieszy.
Z radosnym sercem i uśmiechem na twarzy chcę was powiadomić, że oficjalnie ukończyłam studia I stopnia na kierunku zarządzanie bezpieczeństwem uzyskując stopień licencjata.
Jednakże nie jestem zadowolona z tego jak wypadłam na obronie pracy licencjackiej. Trafiłam na dwa pytania, które mnie kompletnie rozłożyły na łopatki..jedno dotyczyło budżetu i jego funkcji, drugie funkcji i formy controllignu. Ktoś może pomyśleć,że to łatwe,no ale to nie dla mnie. To nie moja tematyka. Choć uczyłam się,te pytania nie podchodziły mi najlepiej i pech chciał,że na nie trafiłam.
Moją beznadziejną sytuację uratował pan recenzent, który ocenił moją pracę na 4,5,dodał że bardzo mu się podobała, po czym zadał mi jedno proste pytanie,dzięki któremu zdałam.
Nie ważne na ile zdałam,ważne,że mam to już z głowy i mogę w końcu odpocząć od tego stresu.
ja,gdy wylosowałam pytania na obronę 

A skoro o odpoczynku mowa, wyjeżdżam z narzeczonym na upragnione wakacje nad morze.
I mnie i jemu należy się solidny odpoczynek. Jestem już zmęczoną ciągłą nauką i stresem, muszę odreagować. Oboje stwierdziliśmy, że wypad nad morze będzie idealny:)

Ogarnęło was mundialowe szaleństwo? Ja jak na razie obejrzałam prawie wszystkie mecze xD
Niestety Hiszpania, której mocno kibicowałam odpadła, obie skośnookie drużyny też odpadły, Meksyk też odpadł, wiec moje emocje kibica przerzuciły się na Francję.
losowe zdjęcie z 29 marca.2014

wtorek, 14 stycznia 2014

Oznaki życia

Hej kochani!
Ja jak zwykle zamiast się uczyć na sesję znalazłam chwilę,żeby naskrobać krótką notatkę bo tak dawno mnie tu nie było. Ale spokojnie, u mnie wszystko w porządku, choć nie do końca,ale nie czas żeby o tym pisać. Jest styczeń a co za tym idzie sesja egzaminacyjna zimowa,a co za tym idzie nauka. Powiedzenie,że student uczy się się tylko na sesje jest jak najbardziej prawdziwe. Bo ja tak naprawdę wcale się nie uczę z zajęć na zajęcia. Nie mamy kolokwiów ani nie pytają nas przed zajęciami, więc po co się uczyć? No z takim podejściem to ciężko jest się uczyć na sesje.
 
Moja praca licencjacka utknęła w miejscu. Od miesiąca nic nie napisałam i strasznie nad tym ubolewam. Nie potrafię już logicznie i racjonalnie myśleć,nie mam chęci ani motywacji i nawet czytanie,że członkowie SHINee byli dobrymi uczniami mnie nie motywuje. A to źle.
Wiem,że po raz kolejny muszę z wielkim bólem zmienić swoje plany na życie, odłożyć swoje marzenia i nauczyć się żyć rzeczywistością a nie wyimaginowanym światem. Uwierzcie mi nie jest to łatwe,zwłaszcza gdy wiem co bym chciała robić i kim być. A jedyne powody powody finansowe przekreślają moje marzenia.

Wiecie jak bardzo kocham SHINee i Min Ho? Chyba nie muszę o tym pisać 956789748563 raz bo każdy z Was to wie :D To od nich czerpię siłę i uśmiechem się każdego dnia do monitora widząc uśmiechnięte mordki moich idoli. To jest piękne uczucie, gdy twój idol potrafi cię rozbawić i dać ci radość tym, że po prostu jest <3




Nie wiem co tu jeszcze napisać. Może jest coś co byście chcieli wiedzieć? Na jakikolwiek temat? xD
Wrócę do Was,wrócę do prowadzenia bloga. Nie dziś, nie jutro,ale wrócę! <3