piątek, 1 listopada 2013

Żegnam Was

Ohayo!
Gdy spojrzałam na datę ostatniego posta aż się za głowę złapałam...ponad 2 miesiące nic nie pisałam,to jest straszne jak to wszystko zaniedbałam,ale najzwyczajniej w świecie nie miałam czasu. Cały wrzesień pracowałam, w październiku tak samo a do tego jeszcze studia. Teraz już jednak skończyłam pracę i zajmuję się tylko nauką gdyż jestem na ostatnim roku studiów i muszę pisać pracę licencjacką. Wynikiem tego jest to, że BLOG ZOSTAJE ZAWIESZONY. Najbliższy post muzę pojawi się na Boże Narodzenie. Teraz priorytetem dla mnie stało się skończenie studiów (nie licząc prowadzenia strony o Min Ho) i na tym się staram skupić.

W moim życiu pełno zawirowań i zmian, ponieważ jedna rzecz zmieniła się diametralnie,mianowicie zaręczyłam się! Mi też w to ciężko uwierzyć, ale stało się i jestem naprawdę szczęśliwa!
mój pierścionek zaręczynowy <3

Trudno mi tu napisać wszystko co bym chciała,bo nie chce się rozpisywać chociaż bym mogła.
Nadal adoruję SHINee i prowadzę bloga o Min Ho, oglądam nową dramę z nim "The Heirs" przy której ostatnio moje serce szaleje na widok scen w których Min Ho całuje Shin Hye..asdfggfds...za wiele.xD

Teraz możecie pomyśleć,że skoro jestem już w tak poważnym związku to powinnam rzucić cały koreański świat i zająć się przyziemnymi sprawami,ale tak naprawdę nie zrobię tego. Za dużo serca włożyłam w prowadzenie bloga i ogarnięcie tego co najważniejsze. Mój narzeczony(serio,jak to brzmi) powiedział,że nie muszę tego rzucać i mogę dalej siedzieć w k-popie xxD 
Tak więc kochani, ŻEGNAM WAS! Nie lubię pożegnań jak każdy, bo za szybko się wzruszam. Obiecuję,że do Was wrócę,ale nie wiem kiedy to nastąpi. Dziękuje każdemu z Was za miłe słowa i komentarze, za to że czytaliście te moje przemyślenia, które głównie składały się z adoracji Koreańczyków xD

Zawsze jednak możecie mnie na znaleźć na TwitterzeFacebooku Lee Min Ho Poland i moim Facebooku.

A na koniec zostawiam Wam wspaniały duet Davichi i ich" Don't Say Goodbay"


DO NAPISANIA!!! WASZA ANYLKAA ;)

piątek, 23 sierpnia 2013

Doczekałam się!

Ohayo!
Tak,tak! W końcu, po długich wyczekiwaniach i błaganiach rodziców o dofinansowanie kupiłam sobie upragnionego laptopa!Jestem taka szczęśliwa z tego powodu,że sobie nawet nie wyobrażacie. Dziś do południa przerzucałam wszystkie swoje foldery z komputera stacjonarnego a potem segregowałam wszystko,żeby póki co był jaki taki porządek xD W końcu będę mogła w spokoju pisać opowiadanie i nie przejmować się,że mój brat "przez przypadek" mi coś usunie xD 

Chwilę po tym jak wyszedł singiel SHINee "Boys Meet U" pobrałam go i od tej pory nie mogę przestać słuchać tej piosnki. Łazi za mną dzień w dzień, te radosne miny chłopaczków w teledysku, ta radość tej piosenki, ta letnia magia ukryta pomiędzy słowami <3

A Min Ho wybył do USA by rozpocząć zdjęcia do nowej dramy "The Heirs", która już w październiku. Min Ho po zakończonej trasie koncertowej ledwo  wrócił z ostatniego koncertu w Pekinie to na drugi dzień już leciał do Nowej Zelandii kręcić nową reklamę dla EIDER. Ale po powrocie stamtąd pozwolili mi w końcu odpocząć. 
Czekam na nową dramę i zachęcam Was byście też czekali xD


PA!

piątek, 16 sierpnia 2013

Letni czas

Hej, hej!
Czas pędzi nieubłagalnie i już mamy połowę sierpnia. A mam wrażenie jakby moje praktyki skończyły się "wczoraj" Naprawdę czas za szybko płynie. Ale jestem naprawdę zadowolona bo uskładałam sobie na długo wymarzonego laptopa! W końcu! Jeszcze go oczywiście nie kupiłam,ale cały czas szukam takiego, który by spełnił moje wysokie wymagania xD A są takie w sam raz dla mnie no ale nie mam 3000 żeby wydać xD Najważniejsze,że będę go miała :) 
Powiem Wam,że trochę się obawiam września,bo czekają mnie aż 3 poprawki na studiach:z badań marketingowych, podstaw prawnych ochrony i etyki. Swoją drogą jestem zła,bo pracę z etyki napisałam tak jak się uczyłam,słowo w słowo z książki a i tak nie zdałam i bardzo bym chciałam zobaczyć tą swoja pracę i dowiedzieć się czemu po raz kolejny dostałam 2 ale pani od etyki jest bardzo hmmm...niedostępna.
Pozostaje mi się cieszyć wakacjami, spędzać je z chłopakiem, z moją Dorką i pomagając przy żniwach :)
 Tak,tak to tylko ja xD Chcę czy nie mam 21 lat,choć tutaj tego nie widać :D

 Jonghyun jest naprawdę wspaniały! Jeny! Każdy fan to wie,ale gdy przeczytałam jak pracował nad tekstem do "Selene 6.23" byłam pod ogromnym wrażeniem. Tyle uczyć włożonych w tekst tego utworu nie widziałam jeszcze nigdy. SHINee z tego co widzę promuje się w Japonii a Key na Instangramie xD Tyle programów z nimi, zdjęć z różnych magazynów a za 5 dni premiera singla "Boys Meet U". 
Bo Jjong,bo czarno-białe,bo piękny<3

Min Ho przebywa obecnie w Nowej Zelandi gdzie kręci nową reklamę dla EIDER a właśnie dziś pojawiły się jego zdjęcia dla magazyny "Esquire Korea" i filmik zza kulis. Zdjęcia możecie zobaczyć oczywiście na blogu http://leeminhopoland.blogspot.com/ :D I zachęcam Was do polubienia FanPage'a bloga  https://www.facebook.com/PolandLeeMinHo :D
dssafdfggfhsgafdjfkf...jakikolwiek komentarz jest zbędny


SHINee - Betterf Of z polskimi napisami



I jeszcze moje świeżo założone konto na mydrama.list http://mydramalist.info/user/view/26569



czwartek, 8 sierpnia 2013

Najlepiej w domu

OHAYO!
Tak to ja. Po 4 dniach spędzonych 300 km od domu, wróciłam tu gdzie jest najlepiej, do domku <3
Ale od początku. Więc mój chłopak wymarzył sobie wakacje we dwoje nad jeziorem. No spoko. Znalazł coś w necie, jakąś ofertę bardzo atrakcyjną: pięciogwiazdkowy hotel, jezioro, wino do pokoju, normalnie żyć nie umierać. Sceptycznie z początku nastawiona w końcu się zgodziłam. 40 stopni na termometrze a my tułamy się PKSem. Trafiliśmy do miasta Tychy, niedaleko Katowic nad Jezioro Paprocańskie. Spodziewałam się hotelu ociekającego luksusem, ale się przeliczyłam. Wiecie, hotel jak hotel każdy taki sam,ale przecież 3 gwiazdkowy różni się znacznie od 5 gwiazdkowego. I tak szczerze jak na 5-cio gwiazdkowy hotel to się z lekka rozczarowałam, ale możne jestem zbyt wymagająca. Ale była klimatyzacja w pokoju, co było czymś idealnym na taką pogodę i były dobre śniadania, każdy znalazł coś dla siebie. Ja zadowoliłam się płatkami i chlebem razowym, bo o linię dbać trzeba,aczkolwiek nie przytyłam xD Co nas rozczarowało to,to, że jezioro było nieczynne. Przez trzy dni wisiała czerwona flaga, więc zdani byliśmy basen gdzieś w Tychach. Po za tym odwiedziliśmy "Multikino" gdzie obejrzeliśmy film "Obecność"...Jeny! Naprawdę wgniotło mnie nie raz w fotel.
Podsumowując ogólnie mi się podobało, bo mogłam spędzić z chłopakiem więcej czasu, ale nieczynne jezioro były minusem całego wyjazdu.
 niewyraźne,ale czego oczekiwać po 5-cio pikselowym aparacie telefonu xD

biało wino,które czekało na nas w pokoju...serio było okropne w smaku xD


4 dni bez Internetu zrobiły swoje więc nadrabiam zaległości. Po pierwszych dźwiękach pokochałam "Selene 6.23" SHINee... No proszę Was, oni w balladach nie mają sobie równych. Równie dobrze ta piosenka mogłaby robić za OST do jakiejś dramy. "Better Off" jest bardzo klimatyczne i sama już nie wiem co napisać, bo obie piosenki mnie zwalają z nóg. Kochane chłopaczki <3

Nie uwierzycie jakie było moje zdziwienie gdy na nowej sesji Min Ho dla EIDER nie zauważyłam Yoony z SNSD. Pasowali do siebie jeśli chodzi o tą sesję i naprawdę mi szkoda, że nie ma jej w nowej kolekcji. Liczę,że może jeszcze się pojawi xD A już niebawem bo 10 sierpnia Min Ho w ramach "Global Tour" wystąpi w Pekinie :)

ALi - In My Dream
czyli piosenka w której się zakochałam od pierwszego usłyszenia <3

czwartek, 1 sierpnia 2013

`Coś się kończy...`

Hej,hej!
Jakiś czas temu zapowiadałam swój powrót,ale kiepsko mi to wyszło bo cały czas poświęcałam na praktyki i pracę, więc naprawdę było ciężko  jednak jestem już po praktykach więc spróbuję pisać częściej :)
A więc obiecałam Wam napisać gdzie miałam praktyki, wiec czytajcie uważnie. Od 1 lipca zaczęłam praktyki na Komendzie Miejskiej Policji. Tak,tak dokładnie w Policji. Na początku był strach i nerwy jak mnie tam przyjmą i co ja tam będę robić, czy będą mili ludzie czy wredni, ale po pierwszym dniu już wiedziałam,że trafiłam na przesympatycznych ludzi i policjantów oraz,że atmosfera tam jest naprawdę miła. Z dnia na dzień mi się tam podobało coraz bardziej. Każdy był dla mnie miły, pomagał mi gdy czegoś nie wiedziałam. Poznałam pana Naczelnika (mojego wydziału w którym odbywałam praktyki), który jak na osobę tak wysoko postawioną okazał się tak spoko policjantem,że aż byłam w szoku. Nie mogłam narzekać na brak roboty, bo zawsze miałam co robić. Choć musiałam wcześnie wstawać bo o 4 i miałam zaległości w wielu sprawach internetowych to nie żałuje ani jednej sekundy tam spędzonej. Na pożegnanie poczęstowałam pracowników cukierkami a potem sam pan Naczelnik wręczył mi drobny prezent. Nigdy bym nie pomyślała,że na Policji poznam tylu wspaniałych ludzi i że nauczę się tylu rzeczy. Jestem naprawdę zadowolona i chciałabym tam jeszcze wrócić,bo już mi tęskno.
P.S Policjanci też byli przystojni :D

Czy wy to rozumiecie? SHINee wydało MV do najnowszej piosenki "Boys Meet You"...Błagam...Cała piątka aż kipi radością i szczęściem w tym teledysku, to dla mnie coś pięknego widzieć ich takich roześmianych, takich letnich <3 Już nie wspomnę o Taeminie i Na Eun i tej ich wspaniałej sesji...JENY! Młodzi,piękni,zajebiści! :D I nie zapominajmy o Minho, który zagra lekarza w nowej dramie. Ja potrzebuję lekarza od nadmiaru emocji.

Mój Min Ho w dalszym ciągu koncertuje i nieźle mu to wychodzi xD Zasypana jego zdjęciami siedzę w nich po uszy i oglądam po dwa razy-jak je zapisuje a potem jak dodaje xD Ostatnio jednak miało miejsce smutne wydarzenie dla niego i nie tylko,mianowicie zmarł reżyser dramy "Faith".Min Ho oraz aktorzy odwiedzili jego kryptę by go pożegnać. Lee Min Ho również przygotowuje się do roli w nowej dramie "The Heirs", połączenie dramy "Boys Over Flowers" i amerykańskiej "Gossip Girl". Naprawdę nie mogę się doczekać tej dramy a do października jeszcze tyyyyle czasu,ale nim się obejrzę to szybko zleci.


BIKINY - Take On Me

wtorek, 2 lipca 2013

Pracowity lipiec

Ohayo!
Piszę tego posta a za oknem burza i pada deszcz,a w między czasie dodaję zdjęcia Min Ho na Facebooka i tak to wygląda. Od poniedziałku zaczęłam praktyki studenckie. Na razie nie chcę pisać gdzie je mam,ale gdy się skończą to na pewno wam powiem gdzie to było. Mogę napisać tyle,że na razie nie jest źle. Tylko muszę wstawać o 4, ale daję radę. Wypełniam różne zeszyty, drukuje coś z komputera, odbieram telefony. Ogólnie to siedzie za biurkiem, bo to praktyki na stanowisku pracownik administracyjny, więc nic innego robić nie mogę. Po dwóch dniach jestem zadowolona, ale zobaczymy co i jak będzie dalej ;) Praktyki mam do 26 lipca.

Czy wy to rozumiecie, że SHINee wyruszyło w kolejną japońską trasę? A to oznacza mnóstwo pięknej jakości zdjęć oraz fancamów! Tak bardzo uwielbiam jak śpiewają po japońsku,że normalnie nie mogę z wrażenia momentami. Wspominałam już jak ja ich kocham, wielbię i w ogóle ubóstwiam? To, że prowadzę bloga i FanPage o Min Ho nie znaczy,że odsunęłam się od lśniącej piątki. Wręcz przeciwnie, nie odsunę się od nich bo są najlepsi dla mnie i zawsze będą. Nawet jak będą mieli po 40 lat będą lśnić! xD
Lee Min Ho w ramach światowej trasy(światowa trasa obejmująca państwa azjatyckie xD) odwiedził ostatnio Malezję, by tam dać wspaniały koncert. Oczywiście to zaowocowało nową kolekcją zdjęć xD Mam do tłumaczenia obszerny wywiad z nim,ale naprawdę nie mam na to czasu ;/ Po nocach już nie mogę siedzieć,bo kiedyś muszę spać xD

P.S Wasze blogi i komentarze od was czytam na bieżąco,ale z komentowaniem już gorzej...
W każdym bądź razie dziękuje za miłe słowa od Was<3. Na pewno się odwdzięczę ;)

wtorek, 25 czerwca 2013

Najzwyklejszy dzień

Moshi Moshi!
U mnie za oknem od rana deszcz, jak w większości kraju. Okej, chciałam żebym padało,ale już niech przestanie, bo zdążyłam już nieźle zmoknąć w przeciągu 15 minut gdy pojechałam sobie kupić bułkę do sklepu xD Wczoraj, po długich i męczących poszukiwaniach, w końcu kupiłam sobie sukienkę na wesele,na które idę 6 lipca(do kuzynki) Niestety mój telefon odmawia posłuszeństwa więc nie mam jak przerzucić zdjęcia sukienki na komputer, ale za to możecie ją zobaczyć TUTAJ. Miałam do wyboru jeszcze jedną, w kolorze brzoskwiniowym,ale była ciutkę za mała-rozmiar 32... 

W niedzielę miała okazję wybrać się do zoo safari, do miejscowości Borysew, niedaleko Łodzi. Ponad 3 godziny łażenia w słońcu zrobiły swoje,ale warto było. Prócz kangurów, strusiów i żyraf można tam zobaczyć białe tygrysy bengalskie, białe lwy, psy Dingo, panterę, różnego rodzaju małpy, krokodyle, pytona, fokę,antylopy, czarne łabędzie, żółwie,osiołki różnych rodzajów, kuce szetlandzkie, papugi i masę innych niesamowitych zwierząt. Jestem bardzo zadowolona z tego wyjazdu, bo odbyłam kolejną wspaniałą wycieczkę.

krokodyle kajmany

puma

 Tygrysek

Po raz pierwszy od dwóch miesięcy ryczałam jak dziecko. Gdy usłyszałam medley piosenek z  nowego japońskiego albumu SHINee i gdy zobaczyłam ten krótki filmik, który jest kompilacją ich występów i koncertów w pewnym momencie nie wytrzymałam i zaczęłam płakać. Oczywiście wszystko zrzucam na piosenkę "Run With Me" do której mam cholerny sentyment i nie potrafię powiedzieć dlaczego. Strasznie uwielbiam jak chłopcy śpiewają po japońsku i wiem,że ten album wywoła we mnie jeszcze więcej emocji,niż sam medley <3



  

niedziela, 23 czerwca 2013

Mój wielki powrót

OHAYO!
Tak,tak,to ja :D Pragnę ogłosić swój powrót choć nie wiem na jak długo xD Zaniedbałam bloga strasznie,ale  nauka naprawdę nie pozwalała mi go prowadzić. Teraz już mam w sumie wolne, bo został mi tylko jeden egzamin,ale on jest prosty,więc podchodzę pozytywnie. Na chwilę obecną mam dwie poprawki na wrzesień i trochę mnie to dołuje,ale inni mają po 5-6 poprawek więc wcale nie mam tak źle. Ogólnie jestem siebie zadowolona,ze swoich ocen też(mam trzy 5 xD) i z tego roku akademickiego też. Były momenty kiedy chciałam rzucić to wszystko w cholerę,np.podczas pisania  nieszczęsnego audytu,ale dałam radę. Nauczyłam się być silna i nie poddawać po pierwszej czy drugiej porażce. Nauczyłam się być silna i byle co mnie nie złamie.

Prowadząc stronę o Lee Min Ho popadłam w coraz większy zachwyt nad tym człowiekiem co jest aż niewyobrażalne dla mnie,że mogłam się tak wkręcić. Nigdy bym nie pomyślała,że tak się zaangażuje. Min Ho obchodził w sobotę swoje 27 urodziny. Jako,że przez długi czas nazywałam go "mięcho" z okazji jego urodzin zjadłam wspomniane wcześniej mięcho xD Cała ja. Cały czas w jakiś sposób próbuje rozwijać bloga i fanpage o nim,ale nie jest to wcale łatwe. Nie znam się na grafice a chciałabym zmienić coś w wyglądzie bloga i nagłówek na fanpagu,ale potrzebuję do tego profesjonalisty,zdecydowanie. 

Czy wiecie,że byłam na swoim pierwszym spotkaniu z Shawolami? Miało to miejsce w dniach od 3 do 5 maja w Gdańsku i to spotkanie zostawiło wspaniałe wspomnienia. Poznałam adminkę polskiej strony o SHINee,którą darzę ogromnym szacunkiem za to co robi dla nas Shawoli, poznałam wiele osób z czatu na RT i z twittera, spędziłam wspaniałe dwa dni z tymi zwariowanymi ludźmi. Pierwszego dnia do późnych godzin oglądałyśmy filmiki z SHINee, i te starsze i te nowsze, w drugim dniu udałyśmy się nad morze-Tak,Anylkaa widziała polskie morze xD-a potem chciałyśmy iść pod pomnik Westerplatte. Oczywiście nie mogło obyć się  bez niespodzianek i szłyśmy przez około 5 km przez las a pomnika nie ma. Trafiłyśmy w końcu na przystanek autobusowy, który nas tam dowiózł. Ostatniego dnia strasznie ciężko było się rozstać. Choć spędziliśmy ze sobą dwa dni,miałam wrażenie,że znam te dziewczyny przez całe życie. Ze łzami w oczach żegnałyśmy się ze sobą.  
Było to moje pierwsze takie spotkanie i nie żałuję,że na nie pojechałam. Mam nadzieję,że jeszcze będę miała tą możliwość by spotkać dziewczyny jeszcze raz <3

SHINee - Kiss,Kiss,Kiss


piątek, 17 maja 2013

Dni Japońskie w Kaliszu!

Kochasz japońską kulturę, jej obyczaje i kuchnię? Jeśli tak nie może Cię zabraknąć 8 i 9 czerwca w Kaliszu na obchodach Dni Japońskich!
W programie m.in:

*Suibokuga malarstwo tuszem -pokaz i prelekcja -Barbara Yoshida
*Japoński savoir-vivre - wolontariusze Ośrodka Języka i Kultury Japonii
*Japonska sztuka składania papieru Origami -Masakatsu Yoshida
*Kyudo pokaz tradycyjnego łucznictwa japońskiego -Masakatsu Yoshida


Pan Masakatsu Yoshida - Prezes i założyciel Stowarzyszenia Ośrodka Języka
i Kultury Japonii w Łodzi

Więcej informacji TUTAJ

sobota, 13 kwietnia 2013

Wspólne urodziny!

Dziś swoje 29 świętuje Hiro Mizushima, znany z dram"Mei-cham no Shithuji" czy"Tokyo Dogs"
Prócz tego 13 kwietnia swoje urodziny obchodzę ja! Także świętuje razem z Hiro :D

*Jego żoną jest japońska piosenkarka Ayaka Iida
*W 2010 roku odszedł ze swojej wytwórni by zając się pisaniem. 
Nie zrezygnował jednak z aktorstwa.
*Już niebawem zobaczymy go w filmie "Kuroshithuji" gdzie zagra Sebastiana
*Bardzo dobrze zna angielski.


OTANJOUBI OMEDETO GOZAIMASU


niedziela, 7 kwietnia 2013

Helter Skelter 2012 - recenzja


Helter Skelter to japońska produkcja 2012 r powstała na podstawie magi pod tym samym tytułem Jako,że japońskie kino kojarzę głównie z Samarą wychodzącą z telewizora byłam zaciekawiona ta produkcją. Ale takim głównym powodem dla którego zabrałam się za ta produkcję jest Erika Sawajiri która gra główną rolę. Przyznam,że film chciałam obejrzeć zaraz po premierze,ale dopiero w lutym pojawiły się polskie napisy. Film trwa dwie godziny i jest przeznaczony dla widzów pełnoletnich ze względu na mocny kontekst seksualny.
FABUŁA
Ririko ma wszystko o czym marzy nastolatka: sławę,pieniądze a przede wszystkim urodę,która jest jej największym atutem. Zgrabne ciało i piękna twarz,którą można zobaczyć na okładce każdego magazynu. Film zaczyna się dość ostrą scena erotyczna,gdy do Ririko przychodzi jej chłopak i w garderobie uprawiają seks. Piękna dziewczyna ma wszystko,ale rolę w najnowszym filmie dostała tylko dlatego iż przespała się z producentem. Uroda Ririko jednak nie jest pięknem naturalnym a sztucznym. Nikt prócz matki i stylisty modelki nie wie o jej operacjach plastycznych. Każdy żyje złudzeniem,że to naturalne piękno.Któregoś dnia na swoim czole zauważa siniaka. Udaje się kliniki operacji plastycznych,by znów ja zoperowali. I tu zaczyna się cala akcja. W przerywnikach ukazanych w filmie poznajemy prokuratora który prowadzi śledztwo w sprawie śmierci dziewcząt,które przeprowadzały na sobie operacje plastyczne w tej samej klinice co nasza Ririko. Wychodzi na jaw,że operacje są nielegalne a tkanki skórne są pobierane od matek w ciąży m.in z łożyska. To sprawia,że taka tkanka nałożona na ciało innej kobiety nie jest trwała,gdyż po jakimś czasie występuje obumarcie naskórka,który zaczyna gnić  Pacjentki których nie stać na ponowny zabieg umierają a na ich ciele widoczne są ślady przypominające siniaki.
Matka Ririko płaci za kolejna operacje dziewczyny i dostaje dodatkowo leki które mają zwolnić rozwój zgnilizny w ciele. W tym czasie w agencji dla której ona pracuje pojawia się nowa,świeża dziewczyna Kozue,równie piękna co Ririko. Obie biorą udział w reklamach ale po jakimś czasie Ririko zaczyna schodzić na drugi plan. Jej sława zaczyna przemija a ona sama popada w depresję. Tabletki,które łyka otępiają ja,dziewczyna ma omamy i zwidy, głodzi się by znów być piękna.
Prokurator by zebrać dowody przeciwko klinice spotyka się z Ririko i przekazuje jej wszystkie informacje w tej sprawie. Liczy,iż zeznania dziewczyny pogrąża klinikę. Ririko przeglądając akta od prokuratora popada w szaleństwo. Z dnia na dzień jest z nią coraz gorzej a ciało zaczyna gnić coraz bardziej. Podczas jednego z wywiadów w telewizji ma omamy,wydaje się jej iż widzi motyle,że wystrój studia się rusza,słyszy głosy. Wykańcza ja to i mdleje. W końcu Ririko postanawia powiedzieć prawdę na temat kliniki. Podczas konferencji jednak wbija sobie nóż w oko.
Końcowe sceny są zaskakujące, Kozue stała się sławną gwiazda i pracuje ze stylistą Ririko,która mimo wcześniejszych domysłów nie umarła.


BOHATEROWIE
Ririko to wcielenie piękna i seksowności  Jest idolką nastolatek,bo jest piękna  Każdy zazdrości jej urody choć tak naprawdę prócz oczu,włosów i narządów rodnych wszystko jest sztuczne, upiększane za pomocą operacji plastycznych. Mimo pięknego wyglądu Ririko jest wredna i okrutna. Jest niespełnioną seksualnie,do tego stopnia,ze zmusza swoją agentkę by zaspokoiła jej potrzeby. Ririko posuwa się nawet do tego,że na oczach agentki uprawia seks z jej chłopakiem.
Ririko jest jednak pozbawiona uczuć. Nie potrafi współczuć ani kochać,myśli tylko o sobie i o tym jak zaspokoić swoje potrzeby. Ma obsesję na punkcie bycia piękną  Popada w szaleństwo i zaczyna zwiększać dawki tabletek,które doprowadzają ja do obłędu, powodują omamy i zwidy.
Hada,agentka Ririko to skromna kobieta po trzydziestce. Żyje skromnie ze swoim chłopakiem. Jest nieśmiała i nigdy się nie maluje. Gdy Ririko prosi ją o dwuznaczna przysługę kobieta jest w szoku. Agentka,mimo że Ririko traktuję ja nie najlepiej,kocha dziewczynę  Ze spokojem patrzy jak modelka uprawia seks z jej chłopakiem. Jest jej oddana i zajmuje się nią wtedy,gdy wszyscy inni ja opuścili.
Matka Ririko to kobieta,która tylko zarabia na córce  Inwestując w dziewczynę,jej liczne operacje spełnia swoje niespełnione pragnienia bycia piękną. Dla niej Ririko jest tyko maszynką do zarabiania pieniędzy. W chwilach gdy Ririko chce się poddać matka wstrzykuje jej silne środki które pogłębiają otępienie dziewczyny.
Stylista Ririko to chyba jedyna postać która jest szanowana przez modelkę  Są ze sobą blisko i sama Ririko bardzo to ceni. Nie opuszcza jej gdy dowiaduje się,że gwiazda przechodziła wiele operacji plastycznych. W całym filmie jest jedyną pozytywną postacią.

ZABÓJCZE PIĘKNO-podsumowanie.
Ririko poświęciła się by być piękną  Przyzwyczajona do operacji plastycznych gwiazda nie potrafiła ich zaprzestać, chciała być piękniejsza niż poprzednio. Chęć bycia piękna ją zabiła. Zabiła w niej wszystkie uczucia,sprawiła,że dziewczyna nie widziała nic po za czubkiem własnego nosa. Ririko to typowa gwiazda,raz łagodna jak baranek a chwilę później zamienia się w wredną gwiazdę  Gdy na swoim ciele odkrywa siniaka coś w niej pęka i przez chwile widz ma wrażenie,że dziewczyna się zmieni itp. itd. Tak jednak nie jest. Kierowana zazdrością gdy pojawia się Kozue jest w stanie zrobić wszystko by ja zniszczyć, ale nie udaje jej się to. Ririko się stacza,ale nie poddaje. Za wszelką cenę chce znów być piękna i sławna.
Film ukazuje jak chęć bycia pięknym potrafi zniszczyć człowieka. Ririko jest piękna, ale też silna bo operacje plastyczne nie są łatwe do zniesienia. Nie poddaje się i walczy do samego końca co naprawdę jest godne podziwu. Psychicznie jednak Ririko nie daje już rady. Jej umysł jest zniszczony i zniewolony. Gwiazda rani siebie i wszystkich wokół. Wie co straci poddając się. 

Trailer
 
 MOJE ZDANIE
"Helter Skelter" to zdecydowanie mocny film psychologiczny, wnikający w podświadomość widza, dający mu do myślenia. Nie jest to Disneyowska bajeczka,ale film z przesłaniem, film po którego obejrzeniu widz wpatruje się w monitor i nie wie co zrobić(przynajmniej ja tak miałam). Wstrząsnął mnie i moja psychiką. Sprawił, że zaczęłam inaczej patrzeć na to co pozornie nazywamy pięknem.
Zaskakującym momentem w filmie była muzyka. Nie zwróciłabym nią nią uwagi gdyby nie fakt iż była to niemiecka muzyka-chociaż na końcu dało się słyszeć utwór Ayumi Hamasaki. Zabrałam się za ten film bo chciałam zobaczyć czy Erika porzuciła metkę"wiecznie umierającej" jaką jej przypięto po dramie "Litr łez" lub"Taiyou no uta-piosenka dla słońca". Mogę w 100% powiedzieć, że jak dla mnie aktorka zrzuciła wizerunek grzecznej i umierającej dziewczyny. Czasami miałam wrażenie,że rola Ririko jest napisana specjalnie dla niej. Tak więc wybór Eriki był naprawdę trafny. Przez cały czas trwania filmu pokazane są migawki, które ukazują jak nastolatki kochają Ririko. Wielka sala wypełniona reporterami i fankami modelki.
Trochę zaskoczył mnie koniec. Gdy wszyscy myśleli, że Ririko umarła poprzez wbicie sobie noża w oko i psychiczne wyczerpanie nagle oglądamy scenę w której Ririko siedzi na fotelu ubrana w piękną czerwoną suknię, z czerwoną przepaską na oku. Sceny gdy gwiazda miała omamy, widziała motyle, słyszała głosy, kąpała się w wannie pełnej tabletek ukazywały jak bardzo zniszczona psychicznie jest Ririrko, jak jest umysł nie myśli racjonalnie.
Film oceniłabym na 10 gdyby nie jeden fakt, którego kompletnie nie zrozumiałam. Mianowicie chodzi mi o figurki i obrazy Maryi i Jezusa. Jestem wierząca i nic nie mam do sakralnych figurek i obrazów, ale jak to się do jasnej Anielki miało do filmu. Nie było sceny modlącej się Ririko, nikt nie chodził do Kościoła, nikt nigdy nie wspomniał o Bogu. W łazience na szafce można było dostrzec figurkę Maryi, w pokoju również stała dość duża figurka również Maryi w niebieskiej szacie a jej ręce oplatał różaniec albo sznurek,nie jestem pewna. Również można było zauważyć portrety Jezusa czy Maryi bodajże w łazience. Co jeszcze dziwniejsze portrety miały zaklejone oczy, pewnie to był zabiego celowy by na patrzały na to co Ririko wyprawia w swoim domu.
Napisy do filmu znajdziecie na lizards-subs

wtorek, 2 kwietnia 2013

WYPADEK JONGHYUNA

Gdy wczoraj o tym przeczytałam nie uwierzyłam w za za bardzo bo wiadomo 1 kwietnia, PrimaAprilis, żarty i żarty. Ale czy SM robiłoby sobie aż taki poważny żart? Część mnie w to nie wierzyła a druga część uwierzyła i nie potrafiła się z tym pogodzić. Jednak to prawda. Jonghyun miał wypadek. Informacja ta została podana oficjalnie przez SM. Wiadomo, że wracał autem od swoich rodziców i na moście uderzył w barierkę. Żyje i to jest najważniejsze. Ma prawdopodobnie złamany nos.

Musiałam napisać tego posta, bo na twitterze jest ograniczenie znaków i nie mogę napisać wszystkiego co czuję. A czuję smutek, bo nie ma nic gorszego dla fana jak wypadek,krzywda ulubionego artysty. Dżong nie weźmie udziału w najbliższych występach promujących "Fire". Z kolei Key na dzisiejszym showcasce "Fire" powiedział "że Jonghyun potrzebuje teraz siły od fanów i poprosił, by wysyłać mu tweety ze słowami otuchy!" Dlatego wspierajmy Dżonga, wysyłajmy mu słowa otuchy na twittera(jak ktoś nie zna języka to może jakiś miły obrazek czy coś w tym stylu wstawić) nie wie ile ma fanów.




Niech każdy Szawol życzy mu szybkiego powrotu do zdrowia i cieszmy się, że nic poważniejszego mu się nie stało.


Informacje pochodzą z Replayteam oraz Facebook

czwartek, 28 marca 2013

Jestem, żyje i funkcjonuje

Tym oto postem daje znać, że nadal blogguje i funkcjonuję w życiu internetowym. Aż mi wstyd, że tak was zaniedbuje, ale naprawdę nie mam czasu pisać. Tyle się u mnie dzieje, że gdybym chciałam to wszystko opisać, to powstał by post dłuższy niż rozdziały mojego opowiadania xD Ale tak jest. Nie potrafię łączyć tego wszystkiego ze szkołą już teraz a jak przyjdzie sesja to wole nie myśleć co będzie. Sesja na przełomie maja-czerwca czyli w tym samym czasie kiedy szanowny pan Lee Min Ho postanowił wydać album i wyruszyć w trasę koncertową. Choć błagałam jego menadżerów  i jego samego by wybrali inny termin bo ja się wtedy będę uczyć oni pozostali nie ugięci :D Jeszcze do tego doszła kwestia iż nie doczekam się laptopa w wielu powodów w tym finansowych oczywiście. No ale nie o tym miałam pisać.
kocham Cie człowieku normalnie *-*

SHINee całą swoją cudownością każdego dnia pokazuje jak bardzo jest wspaniałe i niesamowite <3 Te ich występy z "Dream Girl" na żywo to występy tak perfekcyjne, że ja oszołomiona jestem za każdym razem kiedy je oglądam. Coraz bardziej wkręcam się w prowadzenie strony o Lee Min Ho. Nie jest łatwo, bo czasem siedzę po nocach i tłumaczę różne rzeczy. Ale kto mówił, że będzie łatwo? Czasem chcę rzucić to w cholerę, ale robię to nie tylko dla siebie. Wiem, że gdzieś tam w Polsce są jego fani, którzy czekają na nowe informacje(aczkolwiek po ilości like'ów fanpage w to wątpię...)

Mój chłopak skręcił sobie kostkę ;/ Sierota jedna normalnie, a na dodatek ja też byłam chora. W ubiegły piątek bolało mnie gardło i poszłam do doktora. I wszystko było by dobrze gdyby nie to, że doktor miał z 70 lat i kazał mi się rozebrać od pasa w górę do NAGA! Świat takich cyrków nie widział. Gdy zaprotestowałam przed pozbyciem się biustonosza wielce szanowny pan doktor oburzył się, ale stwierdził, "że on nie ma jak mnie zbadać". Ludzie...to przechodzi ludzkie pojęcie takie zachowanie. Moja rada- nie chodźcie do dziadków doktorów, tacy to erotomani, którzy chcą se popatrzeć na biedne chore pacjentki. Okazało się, że mam ostre zapalenia gardła i do wtorku leżałam plackiem w łóżku. Antybiotyk mi dopiero pomógł w we wtorek rano. I teraz już jest lepiej:)

Moja cała miłość do k-popu jest naprawdę wielka. Choć żyjąc tylko w świecie SHINee i Min Ho czasem mam wrażenie, że oddalam się od tego wszystkiego. Ale gdyby nie twitter to naprawdę bym nie wiedziała kto, z kim i gdzie. Ludzie tam naprawdę są niesamowici <3 Toteż na twitterze jestem zawsze, więc zawsze możecie mnie tam znaleźć ;)  To ode mnie tyle. Na pewno w kwietniu pojawi się post urodzinowy dla Jonghyuna i Hiro Mizushimy, więc czekajcie. Do napisania! <3 I dziękuje wam za ponad 9000 wyświetleń! <3<3


niedziela, 10 marca 2013

Urodziny!

Czy wy wiecie co się zbliża wielkimi krokami?? Oczywiście urodziny Jonghyuna!
Więcej informacji znajdziecie na Facebooku

wtorek, 5 marca 2013

Co dalej?

Hej kochani!
Dziś nie bedzie kolejnego wywiadu bo najzwyczajniej w świecie nie mam kiedy ich przeprowadzac:@Mam tyle zajęć na uczelni,ze nie daje rady.Jadę rano,wracam po 20,dodaje newsy i zdjecia na bloga o Lee Min Ho,adoruje SHINee a gdy patrzę na zegarek to ju jest 24 i trzeba iść spać. I tak 5 dni w tygodniu...wolną mam tylko niedzielę,bo w sobotę jezdze do chłopaka.
Naprawdę chciałabym mieć więcej czasu ale jak dojda do tego jeszcze dwa projekty które muszę zrobić to pojawia się pytanie co dalej? Do końca marca napewno poprowadze bloga ale potem niestety będę go musiała zawiesić. Sama myśl o tym mnie smuci,bo lubie pisac i o tym wiecie.Póki co korzystam z aplikacji Blogger na komórki,więc wybaczcie mi jakakolwiek niespojnosc czy brak polskich liter.
Nie jest łatwo być bloggerka,studentka i zalozycielka polskiego bloga o Min Ho ale robię to dla jego fanów,bo wierzę,ze takowi w Polsce są:-P

piątek, 1 marca 2013

Urodziny Hong Ki

Dziś swoje-w Polsce 23, w Korei 24- urodziny obchodzi Lee Hong Ki z F.T Island.




*Od 2009r. jest jednym z głównych prowadzących Music Inkigayo
*Przyjaźni się z HeeChulem z Super Junior
*Niebawem ukaże się kolejny film z jego udziałem "Phoenix"
*Weźmie udział w światowej wersji "We Got Married"




Saengil Chucha hamnida

źródła zdjećTumblr

wtorek, 26 lutego 2013

Duży wywiad


A dla was czytelnicy mam kolejny wywiad. Tym razem Mizuki z polskiej strony odpowiedziała na moje pytania :)
(Duży bo big z ang.to duży, wielki :D)

1.W sam raz na  początek, czyli co skłoniło cię do założenia strony?
Na samym wstępie, chciałabym podkreślić, że wypowiadam się jedynie jako jedna z administratorek bbpl, ponieważ stronę główną aktualnie tworzy kilka osób - ja, czyli mizuki, Justusss, Momcia, Gosia, Lucy oraz nasz najnowszy „nabytek” (:P), Miyoko. Endo oraz Presentphase zajmują się aktualizacjami facebooka oraz Twittera. Wśród obecnych autorek jestem najstarsza i zarazem najdłużej „pracuję” jako admin, ale mimo wszystko mogę jedynie powiedzieć, dlaczego dołączyłam do administracji, ponieważ fizycznie strona została założona przez osobę, która ze względów osobistych nie bierze już udziału w życiu strony. A dołączyłam do pierwotnej załogi z prostego powodu - z miłości do Big Bang. Zawsze uważałam ich za wartych uwagi, więc brak polskiego źródła informacji o nich zmotywował mnie to podjęcia się inicjatywy. Myślę, że po ponad trzech latach tworzenia bbpl z pełnym przekonaniem możemy stwierdzić, że przyczyniłyśmy się przynajmniej odrobinę do ich promocji w Polsce, a zarazem stałyśmy się całkiem popularnym źródłem informacji o nich wśród osób, które z językiem angielskim są nieco na bakier lub też zwyczajnie preferują czytanie w naszym ojczystym języku. Statystyki wejść na stronę za rok 2012 naprawdę wprawiły nas w zdumienie!

2. Czy prowadzenie strony, tłumaczenie na polski i dodawanie tych wszystkich nowinek jest łatwe? Nie męczy cię to? Nie masz czasem takich momentów "po co to tłumaczyć"?
 Oczywiście nie jest to łatwe i niejednokrotnie dopadają nas chwile zwątpienia lub po prostu brakuje nam czasu na tłumaczenia i prowadzenie strony ze względu na pracę lub szkołę (w przypadku młodszych autorek). Jednak poświęciłyśmy stronie ogromną część życia, wiele udało nam się osiągnąć i zdobyć zaufanie czytelników, dlatego pomimo zdarzających „gorszych dni”, prowadzenie bbpl to przede wszystkim przyjemność i pozytywne wyzwanie.

3. Dlaczego akurat BIG BANG? Jest wiele innych zespołów, więc czemu oni?
 Big Bang od samego początku wyróżniali się na koreańskiej scenie muzycznej tzw. idoli. Nigdy do końca nie odpowiadali wizerunkowi tychże i wiele rzeczy robili po swojemu, co zresztą wynika z przynależności do wytwórni, która od samego początku działała w nieco inny sposób, niż ten ogólnie w k-popie przyjęty. Pod wieloma względami ukierunkowali rozwój k-popu. Wyznaczali i wciąż wyznaczają trendy, a wiele młodszych zespołów czerpie z ich działań inspirację. W niedawno tłumaczonym przeze mnie artykule, dziennikarz podkreślał, że to dzięki nim k-popowi artyści zaczęli tworzyć swoją muzykę sami i trzeba przyznać, że do tej pory rzeczywiście nie było wielu zespołów, które robiłyby to całkiem samodzielnie, tak jak Big Bang. Jest to dobry przykład ich wpływu na całokształt k-popowej muzyki i zarazem ich wyjątkowości. Cóż jeszcze... Chłopcy bardzo ciężko pracowali na swój obecny sukces, przez lata szlifując swoje talenty, co zawsze mi ogromnie imponowało. Udało im się zrobić ogromną karierę, ale nie stracili przy tym nic ze swojej skromności, a przecież uważani są w tej chwili za jeden z najlepszych i na pewno najbardziej wpływowych zespołów koreańskich, więc wydawałoby się, że mogliby sobie pozwolić na „gwiazdorzenie”. Tymczasem nie zmienili się zbyt mocno przez te lata - na pewno dojrzeli (także muzycznie), ale wciąż są piątką skromnych, pracowitych  i sympatycznych młodych mężczyzn. Nie osiedli także na laurach, tylko wciąż ewoluują i zawsze dają z siebie wszystko podczas występów na żywo, o czym mogłyśmy przekonać się osobiście podczas koncertu w Londynie. A będąc przy ich ubiegłorocznej światowej trasie koncertowej, warto też dodać, że są chyba jedynym k-popowym zespołem, który wzbudził tak pozytywne reakcje na całym świecie - nie tylko wśród fanów, ale także krytyków i innych osób bezpośrednio związanych z przemysłem muzycznym. Podsumowując, mogę z całą pewnością stwierdzić, że wszystkie ogromnie ich podziwiamy, szanujemy i uważamy za jedynych w swoim rodzaju. Dlatego właśnie Big Bang ;).

4. Skąd czerpiesz informacje o zespole? Korzystasz z jakiejś jednej sprawdzonej strony, czy z kilku?
 Stron i stronek jest naprawdę wiele - ciężko je zliczyć, ale najważniejszymi są oficjalne strony YG Ent., Twittery członków zespołu oraz bigbangupdates.

5. Czy słuchasz innych zespołów k-popowych? Jeśli tak, to jakich?
 Wszystkie administratorki słuchają także innych k-popowych zespołów. Nasze gusta są różne (choć łączą je panowie z Big Bang ;), więc wypowiem się jedynie w swoim imieniu. Uwielbiam i ogromnie szanuję Super Junior - jest to mój drugi „najukochańsiejszy” zespół k-popowy. Miałam szczęście widzieć ich na żywo, a ich koncert zrobił na mnie naprawdę ogromne wrażenie.  Są piekielnie zdolni i przesympatyczni :). Bardzo lubię Block B, Infinite, Brown Eyed Girls, U-KISS i kilku innych artystów. Staram się być na bieżąco z nowościami, ale przyznaję, że w przypadku koreańskiej muzyki, skupiam się przede wszystkim na BB i SJ.

6. Pierwsza piosenka BIGBANG, którą usłyszałaś?
 W moim przypadku, był to cover „This Love” Maroon 5 w wykonaniu lidera Big Bang, G-Dragona.

7. Jak długo trwa twoja przygoda z k-popem?
 Wbrew pozorom odpowiedź na te pytanie jest trudna, ponieważ Azją, jej kulturą, w tym także muzyką, interesuję się od dawna - od około dwunastu lat. Początkowo centrum mojego zainteresowania była Japonia, jednak Korea gdzieś się przewijała w mojej świadomości wraz z pierwszymi znanymi zespołami k-popowymi, takimi jak Shinhwa. Jednak tak naprawdę-naprawdę k-popem jako takim zainteresowałam się dopiero w 2009 roku, wraz z ponownym odkryciem Big Bang :). Ponownym, ponieważ pierwsza usłyszana przeze mnie piosenka Big Bang w2006 roku, a była to wyżej wspomniana „This Love”, nie podbiła jeszcze mojego serca.  Kolejne podejście, które miało miejsce w właśnie w roku 2009, okazało się zdecydowanie bardziej owocne. Po zapoznaniu się z takimi piosenkami jak „Number 1”,  „Strong Baby” czy sławetnym „Haru Haru”, stwierdziłam z całą pewnością: „To jest to!” I w taki o to sposób postanowiłam przyjrzeć się Korei i kolorowemu zjawisku k-popu bliżej :).

8. Z tego, co czytałam członkowie chcą skupić się na solowych karierach. Ale to chyba nie oznacza końca zespołu? Czy możemy się spodziewać powrotu scenicznego grupy?
 Oczywiście nie oznacza to końca zespołu, och, nie! Zresztą nie pierwszy już raz chłopcy robią sobie małą przerwę w działalności zespołowej, aby skupić się przez chwilę lub dwie na twórczości solowej. Myślę, że realizowanie swoich własnych projektów przez poszczególnych członków zespołu jest zarówno ciekawe z punktu widzenia fana, ponieważ dostajemy od naszego ukochanego zespołu możliwość posłuchania czegoś odmiennego od typowego stylu Big Bang, jak i zdrowe dla samych chłopców - w końcu każdy artysta ma w sobie potrzebę samorealizacji, a nie zawsze jest ona w pełni osiągalna poprzez pracę grupową. Big Bang spełniają swoje marzenia, a zarazem proponują swoim fanom szeroki wachlarz muzyczny i między innymi właśnie za to ich kochamy. Na chwilę obecną YG Entertainment potwierdziła solowe działalności G-Dragona (na wiosnę) i przede wszystkim Daesunga, który przymierza się do wydania swojego pierwszego, pełnego albumu już bardzo niedługo (27 lutego). O powrocie scenicznym Big Bang na razie nie wiemy nic konkretnego. Chodzą słuchy o drugiej połowie roku, ale na razie nie jest to nic pewnego, a sama YG Entertainment jest Królową Opóźnień, jak zwykłam ją pieszczotliwie nazywać xD. Innymi słowy, nadal czekamy na jakieś konkretniejsze informacje.

piątek, 22 lutego 2013

Zero koncepcji

Dziś nie wiem o czym by wam tu napisać. Nie mam żadnej koncepcji ani pomysłu na post, wiec napisze to co mi przyjedzie do głowy i poadoruje trochę SHINee,bo trzeba, bo Shawole tak robią :D
Wiecie, że już mi odbiło totalnie, tak myślę przynajmniej. Bo kto normalny rzuca się z motyką na słonce i zakłada kolejnego bloga? Tak,to ja xD Lee Min Ho, zwany dalej Limięcho czuje się zaniedbany przez polskie Minozki gdyż żadna z nich nie pokusiła się o polski blog, stronę itp. Biedak zaczął nad tym ubolewać  i tak oto Anylkaa postanowiła założyć bloga o jakże ukochanym aktorze. Z początku założyłam go na wordpressie, ale moja znajomość angielskiego jest poniżej przeciętnej więc przeniosłam się na blogspot bo tu mi łatwiej.  
W poniedziałek zaczynam zajęcia. Nie potrafię żyć z tą myślą, że nie będę Limięchu poświęcała już tyle czasu i zaniedbam go i Lśniących. Bo np. w poniedziałek już idę na 9:45 i jestem do 18:45 bo mam cztery wykłady po 1,5 godziny z tym samym wykładowcą 
-_-
Comeback SHINee to, to na co Shawole czekały najbardziej. Bo gdy człek widzi ukochany zespół tańczący tak skomplikowaną choreografię i do tego śpiewający to aż się serce raduje <3 "Dream Girl" mnie nie zawiodło. Taeserowe  zdjęcia nie odbiegały od koncepcji teledysku jak np. przy "Sherlocku" co było dużym plusem. Chłopcy promują piosenkę w programach muzycznych więc dostarczają tyle emocji, że na raz to za wiele. Do tego śpiewają inne utwory z płyty co tylko potęguje tą całą atmosferę. Z pierwszej części albumu najbardziej mi wpadło w uch oczywiście tytułowe "Dream Girl" , "Aside"-refren już mam ustawiony na dzwonek xD, potem oczywiście "Arumdałoooooo" xD czyli "Beautiful" i "Hitchhiking".

nie potrafię normalnie funkcjonować przez tego człowieka *-*
Umieram za każdym razem gdy widzę to zdjęcie.

Polski blog o Lee Min Ho KLIK
Fanpage bloga o Lee Min Ho KLIK

Aktualnie oglądam  Lee Min Ho BENCH DVD  na YT i nie potrafię się opanować,bo to jest dla mnie za wiele i mam ochotę ryczeć. Bo ON i  SHINee są dla mnie najważniejsi i jedyni w swoim rodzaju. Moje małe serduszko jest podzielone na miłość do nich <3