wtorek, 13 listopada 2012

Strzelanie

Moshi Moshi!
Dawno nie napisałam co u mnie słychać, ale po prostu nie mam kiedy. Dziś miałam ciężki dzień o 9 do 15 byłam na strzelnicy, gdyż miałam zaliczenie ze strzelania. Dostaliśmy amunicję i potem czekaliśmy na swoją kolej. Najpierw strzelaliśmy z Margolina, później z Mosberga, potem 12 naboi z TT(tetetka) a następnie Kałasznikowa, Galubera i na koniec ponownie TT. Ogólnie naprawdę mi się podobało. Emocje były niesamowite, bo po raz pierwszy strzelałam z takiej broni. Także jestem zadowolona, bo nawet dobrze mi poszło. Do domu wróciłam na nogach, gdyż strzelnica jest 2 km od mojej wioski hehehe :D
Ostatni odcinek dramy z Minho po polsku już obejrzałam. Wkrótce pojawi się post, gdzie porównam wersję koreańską i japońską. Teraz fazuję na Lee Min Hoo, bo powróciłam do oglądania "Faith - Wiara". Drama - niesamowita i nie tylko ze względu na Limięcho ale też dlatego, że oglądając tą dramę możesz przybliżyć sobie historię Korei i poznać jak dawniej leczyli różne schorzenia. Gra aktorska Min Hoo jak zwykle jest perfekcyjna i na tak wysokim poziomie, że ja chylę czoło przed moim "mężem" i jego talentem. Są jednak sceny, które po prostu mnie zabijają śmiechem  xD Co mogliście zobaczyć na moim twitterze. O tej dramie też niebawem napiszę:) 
Odwiedziłam właśnie Allegro i jak zobaczyłam cenę japońskiego DVD SHINee to miałam ochotę iść się żywcem zakopać... 470 zł.... nie mam pytań....
Jutro nic nie napiszę, bo popołudniu jadę do Łodzi na mecz siatkówki :D 

Dla tych którzy nie widzieli epickiego tekstu w dramie "Faith"
Jest to ten tekst, który naprawdę rozłożył mnie na łopatki.
Od tej pory "Lekarz Boga" mówi na Choi Yonga "Psychol" xD
grafika jest mojego autorstwa

Jak to JESZCZE? Ajjjj... Min Hoo jak tak możesz mówić. 
Czy ja już się nie liczę? Czy zapominasz o mnie? xD
grafika jest mojego autorstwa

Nie rób mi tego, lepiej zostań moim mężem jak nie masz innego pomysłu..
Wędkować mu się zachciało....
grafika jest mojego autorstwa


Koreańczycy jak i Japończycy mają to do siebie, że komponują przecudowne OST do dram. 
Kolejnym dowodem na to jest piosenka z dramy "Faith" lecąca na końcu dramy. Utwór jest tak piękny, tak niesamowity, że od niedzieli słucham tej piosenki na okrągło.

Ali - Carry On

2 komentarze:

  1. O, tak, rozumiem Twój brak czasu na pisanie postów - mam tak samo, niestety... Piosenka Ali jest bardzo przyjemna i do tego ten romantyczny tekst... Cena tego DVD też mnie dobiła, oj cenia się, cenią... Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. masz wspaniałego bloga! będzie mi miło jeśli spodoba Ci się mój i również go zaobserwujesz ;))

    OdpowiedzUsuń